
Jest kilka miejsc w Puszczy Rzepińskiej, które mogły kiedyś pretendować do miana doliny młynów. Ilanka koło Kamiennego Brodu i Rosiejewa, Lisia na zachód od Nowych Biskupic. I Pliszka poniżej Poźrzadła, bohaterka dzisiejszego artykułu. Istniały tu niegdyś cztery młyńskie osady, które tłoczyły się na liczącym zaledwie dwa i pół kilometra odcinku rzeki. Przedwojenne Sammtmühle, Taubenmühle, Topperschemühle i Neumühle przemianowano po wojnie na ładnie brzmiące: Zamęt, Gołębin, Toporowiec i Granicznik. Niestety, jak to często bywało w powojennych latach, nowe nazwy okazały się bardziej trwałe niż stare osady. Młyny, z czasem pozamykane i opuszczone, zamieniły się w ruiny. Dziś są to cztery spokojne i piękne miejsca, wokół których z wielkim rozmachem urządzają się bobry – jedyni następcy dawnych gospodarzy.
Czytaj dalej „Pliszka poniżej Poźrzadła, czyli puszczańska dolina młynów”