O stronie

Witamy na stronie poświęconej zabytkom, miejscom historycznym i pamiątkom przeszłości w polskich lasach. Pomysł na Kulturę w lesie powstał w krakowskiej firmie Kramekow której na co dzień wykonujemy projekty z zakresu urządzania lasów oraz ochrony przyrody. Naszym zamiarem jest udokumentowanie leśnych pamiątek przeszłości w całej Polsce. W przewodniku jest już opisanych prawie 1800 miejsc z różnych części naszego kraju. Zapraszamy do lektury artykułów, korzystania z mapy i katalogu oraz do zwiedzania opisanych miejsc w terenie!

Koło historii w Setnicy

Pomnik mieszkańców Setnicy poległych podczas pierwszej wojny światowej
Pomnik ku czci mieszkańców poległych podczas pierwszej wojny światowej ustawiony na dawnym cmentarzu ewangelickim w Setnicy

Historia w Setnicy zatoczyła koło doskonałe. W chwili założenia osady w roku 1773 była tu jedna chata, w której mieszkał pasterz owiec. Po 250 latach znowu jest tu tylko jeden budynek mieszkalny, do tego użytkowany tylko czasowo. Wszystko, co istniało pomiędzy i w międzyczasie, zniknęło. Piętrowy pałac z 1912 roku, gorzelnia, mleczarnia, zabudowania gospodarcze. Po mieszkańcach pozostał położony w głębi lasu cmentarz ze splądrowanymi po wojnie kryptami grobowymi dawnych właścicieli majątku. Setnica, wcześniej Letnica, a przed wojną Wilhelmshof. Dziś puste i ciche miejsce na skraju puszczy…

Czytaj dalej „Koło historii w Setnicy”

Orle w Puszczy Drawskiej

Pałac w Orlu
Pałac w Orlu, dawna siedziba Alexandra von Oertzen, właściciela majątku, który odmienił krajobraz osady i jej okolic

Z Puszczą Drawską wokół wsi Orle było trochę jak z szekspirowskim Lasem Birnam. Przez długi czas trzymała się z dala od ludzkich siedzib, oddzielona od osady bezpiecznym, szerokim pasem otwartych terenów. Dziś te otwarte przestrzenie można zobaczyć już tylko na starych mapach. Wszystko zmieniło się na początku XX wieku, kiedy majątek Orle, wtedy niemieckie Wordel, zakupił Alexander von Oertzen. Nowy właściciel był wielkim miłośnikiem gospodarki leśnej, a w szczególności zalesień. To za jego sprawą świeżo nasadzony las podszedł prawie pod same płoty gospodarstw, zmieniając na zawsze krajobraz miejscowości.

Czytaj dalej „Orle w Puszczy Drawskiej”

Grodzisko nad jeziorem Bytyń Wielki

Grodzisko nad jeziorem Bytyń Wielki
Grodzisko nad jeziorem Bytyń Wielki, widok od strony zachodniej

Czy grodzisko nad jeziorem Bytyń Wielki to castrum Bitom z kronik Galla Anonima i Jana Długosza? Gród zdobyty w 1106 roku przez polskie wojska maszerujące na Pomorze? A jeżeli tak, to w jaki sposób poradził sobie z tą twierdzą dowodzący wyprawą Skarbimir, komes Bolesława Krzywoustego? Czy szturmował od wschodu, przez drewniany most przerzucony nad wodami jeziora? Czy most już wtedy istniał? O grodzie nie wiemy na razie nic pewnego. Odnalezione tutaj drobne przedmioty: grot strzały, odłamki naczyń i cegieł i trochę przepalonych kości to wciąż za mało. Grodzisko, jedno z największych w regionie, pozostaje tajemnicą.

Czytaj dalej „Grodzisko nad jeziorem Bytyń Wielki”

Grobowiec barona Blankenburga

Grobowiec barona Blankenburga

W Mirosławcu stał kiedyś wspaniały, barokowy pałac dawnych właścicieli miasta i okolicznych dóbr z rodziny Blankenburgów. Za pałacem rozciągał się ogród i park, który sięgał aż do stóp wzgórza zwanego przed wojną Zielonoświątkowym, a po wojnie Górą Piaseczną. Na mapie z początku XIX wieku zaznaczona jest wybudowana na zboczach tego wzniesienia pałacowa lodownia. Obok niej lub na jej miejscu wzniesiono grobowiec, w którym spoczął w roku 1836 baron Dionizy Johann Karol, ostatni z mirosławieckich Blankenburgów.

Czytaj dalej „Grobowiec barona Blankenburga”

Pliszka poniżej Poźrzadła, czyli puszczańska dolina młynów

Pliszka poniżej Poźrzadła, ruiny młyna Zamęt
Ruiny młyna i elektrowni wodnej Zamęt (Sammtmühle) nad Pliszką

Jest kilka miejsc w Puszczy Rzepińskiej, które mogły kiedyś pretendować do miana doliny młynów. Ilanka koło Kamiennego Brodu i Rosiejewa, Lisia na zachód od Nowych Biskupic. I Pliszka poniżej Poźrzadła, bohaterka dzisiejszego artykułu. Istniały tu niegdyś cztery młyńskie osady, które tłoczyły się na liczącym zaledwie dwa i pół kilometra odcinku rzeki. Przedwojenne Sammtmühle, Taubenmühle, Topperschemühle i Neumühle przemianowano po wojnie na ładnie brzmiące: Zamęt, Gołębin, Toporowiec i Granicznik. Niestety, jak to często bywało w powojennych latach, nowe nazwy okazały się bardziej trwałe niż stare osady. Młyny, z czasem pozamykane i opuszczone, zamieniły się w ruiny. Dziś są to cztery spokojne i piękne miejsca, wokół których z wielkim rozmachem urządzają się bobry – jedyni następcy dawnych gospodarzy.

Czytaj dalej „Pliszka poniżej Poźrzadła, czyli puszczańska dolina młynów”

Pociągiem z Kunowic do Cybinki

Pociągiem z Kunowic do Cybinki. Most kolejowy nad Ilanką koło nieistniejącej osady Rosiejewo (Pulverkrug)
Most kolejowy nad Ilanką koło nieistniejącej osady Rosiejewo (Pulverkrug)

Podróż pociągiem z Kunowic do Cybinki musiała być przyjemnym przeżyciem. Uruchomiona w 1907 roku linia kolejowa prowadziła przez lasy zachodniej części Puszczy Rzepińskiej, przekraczając po drodze doliny dwóch puszczańskich rzek, Ilanki i Pliszki. Przed wojną liczącą dwadzieścia trzy kilometry trasę pociąg pokonywał w godzinę i pięć minut. Do roku 1965 podróż wydłużyła się do blisko półtorej godziny. Rok później ruch pasażerski zawieszono. W 2012 roku dla turystów i miłośników kolei zorganizowano ostatni, pożegnalny przejazd osobowy. Później linię zamknięto, sprzedano i rozebrano.

Czytaj dalej „Pociągiem z Kunowic do Cybinki”

Holenderski Most między Rzepinem i Maczkowem

Droga wojewódzka nr 134 między Rzepinem i Maczkowem, w dole dawny Holenderski Most
Droga wojewódzka nr 134 między Rzepinem i Maczkowem, w dole dawny Holenderski Most

Droga z Rzepina do Maczkowa za Nowym Młynem pokonuje dolinkę niewielkiego, bezimiennego potoku. Na pierwszy rzut oka nie ma tu nic ciekawego, może za wyjątkiem malowniczego śródleśnego jeziorka po prawej stronie szosy. To miejsce ma jednak swoją historię. Na starych mapach przeprawa przez rzeczkę opisywana jest jako Holländer Brücke, czyli Holenderski Most albo Most Holendrów. To jedna z najstarszych nazw własnych w tej części Puszczy Rzepińskiej, zapewne relikt osadnictwa holenderskiego (olęderskiego) z XVIII wieku. Na mapach widać, że trakt rozdzielał się tutaj na dwie odnogi, które ponownie łączyły się za przeprawą. Po śladzie odnogi południowej biegnie dziś droga wojewódzka nr 134 z betonowym przepustem na miejscu mostu. Odnoga północna to leśna droga gruntowa.

Czytaj dalej „Holenderski Most między Rzepinem i Maczkowem”

Dawna kopalnia węgla brunatnego Hermania koło Radzikowa

Ruiny cechowni górniczej w starej części kopalni

Kopalnię węgla brunatnego Hermania koło Radzikowa (niem. Reichenwalde) zamknięto około roku 1926, a więc jeszcze na długo przed wybuchem drugiej wojny światowej. Choć od zaprzestania wydobycia minęło blisko sto lat, krajobraz tego miejsca wciąż przypomina o jego górniczej przeszłości. Wędrując po dawnej Hermanii nie sposób odgadnąć, które wzniesienie, zagłębienie czy jar jest formą naturalną, a które dziełem człowieka. Trzymając w garści przedwojenne mapy i posiłkując się wyobraźnią, można próbować odtworzyć przemysłową topografię z początku XX wieku, kiedy kopalnia była u szczytu rozwoju.

Czytaj dalej „Dawna kopalnia węgla brunatnego Hermania koło Radzikowa”