Znad karmelitańskiej Eliaszówki wędrujemy na wschód, do następnej pięknej doliny jurajskiej, którą płynie wartka niczym górski potok Racławka. Lasy, które nas otaczają, leżą już co prawda poza obrębem kamiennego muru pustelniczej wielkiej klauzury, jednak dalej są to w większości tereny, które niegdyś stanowiły uposażenie klasztoru w Czernej.
Symboliczną osią kulturową tego fragmentu Jury jest zalesiony grzbiet Zamczyska, który ciągnie się od Dębnika w stronę Dubia, rozdzielając dolinę Racławki od odchodzącego od niej na północny zachód Wąwozu Zbrza. Na północnym końcu tej osi znajduje się Dębnik – dawna wieś klasztorna i słynny ośrodek rzemiosła kamieniarskiego, które rozwijało od XVII wieku w oparciu o wydobywaną w okolicy specyficzną odmianę wapienia, zwaną czarnym marmurem dębnickim*. Z kolei kilka kilometrów dalej, na południowym krańcu Zamczyska, znajduje się miejsce, które w pełni uzasadnia jego nazwę. Otoczone urwistymi stokami i bronione głęboką, suchą fosą, kryją się tutaj odkryte zaledwie na początku obecnego stulecia relikty tajemniczej fortalicji, prawdopodobnie rycerskiej wieży mieszkalnej, wybudowanej na początku XV wieku. Być może to właśnie tu mieszkała legendarna, piękna panna, która wzgardziła względami zakochanego w niej rycerza-arianina. Odrzucony rycerz obległ, zdobył i zniszczył fortalicję, panny jednak nie posiadł, gdyż ta zdążyła popełnić samobójstwo, rzucając się w czeluść zamkowej studni.
Ale to jeszcze nie koniec kulturowych atrakcji Zamczyska. Na jego wschodnim zboczu, które opada stromo do doliny Racławki, można odnaleźć ślady starego kamieniołomu, zwanego Marmurową Górą, ale występującego też pod nazwą Pisarski, Włoski, Hrabski albo Bardy (na mapach miejsce to opisane jest jako Hrabski Łom). Podobno kamieniołom założyli jeszcze w XVIII wieku kamieniarze pochodzący z Włoch. Błądząc pomiędzy dawnymi odkrywkami, można tu trafić na skalną ścianę z wyrytymi na niej inicjałami ‘AM’, które być może pozostawił pracujący niegdyś majster. Wyżej, przy samym grzbiecie, znajduje się zabezpieczone prowizoryczną konstrukcją z desek i gałęzi wejście do sztolni.
Trzeba jeszcze wspomnieć o leśnych pamiątkach z dwóch ostatnich wojen. Na zachodnim skraju Dębnika (administracyjnie są to już Paczółtowice) znajduje się stary cmentarz epidemiczny, na którym w czasie pierwszej wojny światowej pochowano żołnierzy austriackich, zmarłych zapewne na skutek chorób lub odniesionych ran w jednym z lazaretów wojskowych usytuowanych na tyłach frontu. Będąc w tym miejscu warto przyjrzeć się metalowym krzyżom, które na pierwszy rzut oka wydają się być takie same, jednak oglądane z bliska zdradzają drobne szczegóły wykończenia, które odróżniają je od sąsiadów, w efekcie czyniąc z cmentarza małą galerię wyjątkowo zróżnicowanej sztuki sepulkralnej.
Z czasów drugiej wojny światowej pochodzą pomniki partyzanckie w Dębniku i w Dubiu (w sumie trzy, w tym jeden na mogile zbiorowej), które upamiętniają bitwę stoczoną w sierpniu 1994 roku z Niemcami przez żołnierzy dużego, polsko-radzieckiego zgrupowania partyzanckiego. Przez dwa dni (23-24 sierpnia) partyzanci z powodzeniem odpierali w okolicznych lasach ataki Niemców, którzy usiłowali zamknąć walczących w okrążeniu, a następnie rozbić ich koncentrycznymi atakami piechoty, wspieranej przez czołgi i samoloty. Do legendy przeszła w czasie tych walk radziecka radiotelegrafistka, Wiera Wasiljewna Pazdnikina, która na stanowisku przy drodze z Dębnika do Dubia przez dłuższy czas samotnie powstrzymywała napór przeciwnika, mając do dyspozycji jedynie karabin maszynowy i granaty. Zabiła około 20 Niemców, aby na koniec odebrać sobie życie ostatnim strzałem z rewolweru…
* mianem marmuru dębnickiego określano podatną na polerowanie odmianę wapienia w kolorze od szarego do czarnego, która zwłaszcza w okresie baroku (XVII – pocz. XVIII w.) była poszukiwanym materiałem wykładzinowym i zdobniczym. Sporządzone z marmuru dębnickiego portale, ołtarze, epitafia i nagrobki, posadzki, balustrady oraz kominki znajdują się m.in. na Wawelu (zamek i katedra), w kościołach Krakowa i wielu innych miast Polski oraz za granicą (katedra św. Szczepana w Wiedniu). Z czarnego marmuru wykonane zostało także wykończenie architektoniczne pobliskiego kościoła i klasztoru karmelitów bosych w Czernej, który przez długi czas był właścicielem dębnickich kamieniołomów.
Wybór źródeł wykorzystanych w tej części przewodnika:
Graczyk Waldemar, Marszalska Jolanta, Klasztor karmelitów bosych w Czernej od pierwszej połowy XVII do końca XIX wieku. Dzieje-kultura-ludzie, Wydawnictwo Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy, Kraków 2014.
Spezialkarten der österreichisch-ungarischen Monarchie, 1:75 000, arkusz Chrzanów und Krzeszowice, 1878, 1907, wersja online na stronie projektu Mapster, http://igrek.amzp.pl/mapindex.php?cat=KUK075.
Wanat Benignus Józef, Maryjne sanktuarium karmelitów bosych w Czernej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1992.
Wąsik Zbigniew, Z dziejów wsi Dubie, brak miejsca i daty wydania.
Zinkow Julian, Wokół Krzeszowic i Alwerni. Wśród podkrakowskich dolinek. Przewodnik monograficzny, Wydawnictwo Verso, Kraków 2008.
Zwoliński Andrzej, Z herbem Radwan, Fundacja im. brata Alberta, Kraków 1990.
Bogaty wpis. Dzięki